Jest Was coraz więcej! Widzimy Waszą obecność w Mediach Społecznościowych i nieocenioną pomoc w poszukiwaniach domów dla naszych podopiecznych czy w powrocie do domu zagubionych zwierząt. Jednak wiemy też, że wielu z Was nigdy nie przekroczyło bramy Schroniska. Powodów na pewno jest wiele… brak czasu, zbyt duża odległość, a często to po prostu obawa przed tym, co u nas zastaniecie.
„Jakbym mogła, wzięłabym je wszystkie”, „Nie mogę na to patrzeć, jak można tak wyrzucać zwierzęta”, „Tu jest zawsze tak głośno?”, „Jak Pani tu wytrzymuje?”- takie słowa słyszymy najczęściej i kiedy zaczęliśmy się nad tym zastanawiać, to faktycznie dla osoby z zewnątrz, która nigdy wcześniej nie była w schronisku, wrażenie musi być piorunujące. Szczekanie psów (które zawsze alarmują nas o odwiedzinach), „zapach” (nieunikniony przy takiej ilości zwierząt) i ogrom smutnych zwierzęcych spojrzeń- mocno przytłaczają.
My to rozumiemy i wiemy, że przyjazd do nas to często trudne przeżycie. Jednak mimo to, chcemy bardzo zachęcić Was, żebyście przyjechali do nas i wyprowadzili na spacer psiaki. Zobaczycie jak niewiele potrzeba, aby poprawić humor naszym zwierzakom i zapewnić im rozrywkę J Nie chcemy, żebyście po przyjeździe „zabrali je wszystkie”. Wystarczy nam, że zaadoptujecie jednego zwierzaka, dobrze zastanowicie się nad tą decyzją, pokochacie go i dacie mu dom na całe życie.
Zadzwońcie, napiszcie, rozwiejemy Wasze wątpliwości i mamy nadzieję, że spotkamy się w Borku.
Do zobaczenia!