Właśnie teraz w jesieni swojego życia teraz, kiedy potrzebuje ciepłego kąta w wieku ok. 11 lat, życzliwej ręki i stabilizacji stracił dom.

Trafił do naszego schroniska po śmierci swojego właściciela.

Jest niesamowicie pogodny i uwielbia towarzystwo człowieka i bardzo potrzebuje jego obecności. Całym sercem wierzymy, że na świecie jest ktoś taki jak Monte, kto po stracie też potrzebuje czyjejś obecności. Ktoś, kto pragnie przerwać Swoją samotność. Ktoś, kto chciałby rozświetlić na nowo czyjś pochmurny świat!

Wiemy, że Monte poluje na kury, dlatego za kurze towarzystwo na podwórku podziękujemy! Pies wykastrowany, zachipowany, odrobaczony, zaszczepiony. Czy jest tutaj dzisiaj ktoś, kto zechciałby odmienić jego los?